No tak, przyszedł czas na powolne podsumowanie sezonu, 2 konwenty sporo strzelanek w tym też te z warriorem, sporo nowych kontaktów i znajomości. Ale problem ten sam, kto właściwie jest w sparcie. Jeżeli ktoś czyta w ogóle to forum to niech umieszcza tu swoje wypowiedzi w stylu, tak chce sie dalej z wami bawić ale... albo nie, mam was w dupie bo... wypowiedzi tej nie kieruje do grupy 6 regularnie uczęszczającej i stanowiącej w zasadzie o tym że jeszcze istniejemy i coś możemy zrobić. Więc pytam sie całego szerokiego składu sparty kto jeszcze z Was żyje???

ja chyba już nie będę jeździł na strzelanki:(
w ogóle nikt mi nic nie mówił o konwentach, ani o strzelankach, na forum nikt mi nie dał znaku;(

jaki ja biedny jestem:)

ja jestem chetny... nie ukrywam ze mam ochote sie wciaz bawic w ASG...

ja chyba już nie będę jeździł na strzelanki:(
w ogóle nikt mi nic nie mówił o konwentach, ani o strzelankach, na forum nikt mi nie dał znaku;(

jaki ja biedny jestem:)

o ile to nie jest jakies szyderstwo to podpisuje sie tym obiema giwerkami:D


.
.
.
.
.
.

system ( o ile taki istnial ) powiadamiania sie nawzajem o terminach i strzelankach byl do dupy i totalnie sie nie sprawdzil... do mnie nic nie docieralo a forum jest "martwe, prawie"...

taaa a tak poważnie, to w ten weekend nie mogę nigdzie jechać bo mam kilka spraw np urodziny:P ale za tydzień ruszamy na warriora... alo, masz czas? będzie jak pogadać kiedy spikniemy sie w szerszym gronie. pozdrawiam.

za tydzien ok... jutro jade na pomorze pobiegac przez dwa dni po lesie:P trzeba mundur w koncu ubrudzic ziemia, jest taki czysty ze az wstyd.. za tydzien jestem otwarty na propozycje.. 0662006027 <--- meine koma

nie było szyderstwo:P

chociaż temat jest bez sensu, bo kto jeździ to widać, a tych co nie jeżdżą a by chcieli to jest Alo... Seba na wyspie, Młody zniknął (chociaż nigdy tak na prawdę się nie pojawiał) a Ryju się obraził (?):P